Skip links

Ochrona dóbr osobistych w Internecie na gruncie prawa cywilnego

Internet jest obecnie najbardziej powszechnym środkiem komunikacji: sanowi przez to jedną z najważniejszych przestrzeni dla realizacji wolności słowa i prawa do informacji. Jednakże, w wielu przypadkach rozpowszechnianie wypowiedzi może wiązać się z naruszeniem dóbr osobistych danej osoby.

W przypadku naruszenia dóbr osobistych potencjalny pokrzywdzonego, może domagać się ich ochrony na podstawie przepisów prawa zarówno cywilnego, jak i karnego.

Pod pojęciem dóbr osobistych zgodnie z wykładnią przepisu z art. 23 Kodeksu cywilnego należy rozumieć indywidualne wartości świata uczuć oraz stanu psychicznego człowieka, będące wyrazem odrębności fizycznej lub psychicznej jednostki, powszechnie akceptowane w społeczeństwie. Dobra osobiste mają charakter przyrodzony i przysługują na równi wszystkim osobom fizycznym jak i prawnym bez względu na ich cechy osobiste. Katalog dóbr osobistych stworzony przez ustawodawcę ma charakter otwarty: korzystając z terminu „w szczególności” nie pozostawiono wątpliwości, że obok wymienionych w przepisie dóbr osobistych istnieją także inne podlegające ochronie.

W orzecznictwie, jak i w doktrynie panuje zgoda, że wyróżnienie dóbr osobistych, tak jak ocena, czy doszło do ich naruszenia, następuje w oparciu o:

  • kryteria obiektywne, tzn. społeczną aprobatę dla ochrony konkretnej wartości oraz negatywną ocenę zachowania naruszającego tę wartość, przy czym pod uwagę należy brać jedynie opinię osób rozsądnie i uczciwie myślących,
  • bezprawność zachowania, które należy ocenić jako działanie sprzeczne z prawem lub zasadami życia społecznego.

Ocena, czy doszło do naruszenia dobra osobistego, nie zależy od subiektywnych odczuć osoby żądającej udzielania ochrony: dla stwierdzenia faktu naruszenia dobra osobistego decydujące znaczenia ma opinia społeczeństwa na temat naruszanego dobra. To właśnie społeczny odbiór zachowania rozstrzyga, czy może być ono uznane za naruszenie dobra osobistego. Zwrócenie się do nieznajomego per „ty” zamiast użycia formy grzecznościowej „pan” może być przez adresata wypowiedzi uznane za zniewagę, ale w opinii społecznej, choć odbierane negatywnie, nie stanowi naruszenia dóbr osobistych (czci).

W przypadku naruszenia dóbr osobistych, ten czyje dobro osobiste zostało naruszone, może łącznie żądać:

  • zaniechania tego działania,
  • zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy na wskazany cel społeczny,
  • naprawienia szkody (poprzez zapłatę konkretnej sumy pieniędzy),
  • zamieszczenia oświadczenia w odpowiedniej formie oraz treści.

A jak wygląda odpowiedzialność osoby wygłaszającej i rozpowszechniającej opinie naruszające dobra osobiste na gruncie prawa karnego? O tym w następnym wpisie.